Znane już miejsce z poprzednich zdjęć, tym razem w roli głównej – w dodatku w czarno białych odcieniach 🙂 Dosyć kontrastowo bo tak lubię – chociaż u mnie nie ma za bardzo przepałów (to tak uprzedzająco jeśli ktoś ma monitor który pokazuje małą rozpiętość i traci w cieniach i światłach).

W dodatku to zdjęcie dobrze pokazuje coś, o czym ostatnio na forum Nikona napisał Pan Adam Trzcionka – znany i ceniony fotograf – aby „spojrzeć na mistrzów fotoreportażu, którzy na szerokim kącie rzadko kiedy schodzą poniżej 24mm” (dyskusja toczyła się odnośnie używania w reportażu ogniskowych rzędu 14 czy 17mm) i chyba ma rację… 😉 To zdjęcie pochodzi właśnie z 24mm i wydaje mi się, że gdyby było szerzej, było by gorzej, a przede wszystkim mniej treściwie – oczywiście daleko mi do porównywania się do Pana Adama czy do osób do portfolii których odsyłał ale mówią, „że jak się uczyć, to od najlepszych” i chyba miał rację…