Archive for Sierpień, 2011


Tym razem deszczu nie było – to tak tytułem wstępu. Pogoda była bardzo, ale to bardzo dobra. Generalnie to trasa na „górkę” bardzo przyjemna – żałowaliśmy tylko że buty górskie zostawiliśmy w bagażniku bo plan nie zakładał wchodzenia tam, no ale ciężko się było nie skusić 🙂 Zdjęcia może nie najgorsze, choć bez „cudów”, ale z uwagi na ostre cienie spowodowane porą dnia jak i świetną pogodę bardzo utrudnione było zrobienie czegoś sensownego 😉 Na jednym foto znalazł się okaz fauny, jednak z uwagi na to że miałem tylko 35 lub 150mm to nie wypełnia kadru zbyt mocno, ale co tam – ważne, że było fajnie. Trzeba by dokładnie „schodzić” te okolice 🙂

Kilka klatek z ostatniego wypadu w góry. Generalnie jaka była pogoda (albo można powiedzieć, że jej nie było) widać już na zdjęciu nr 1 😉 totalnie „szaro buro” i „bez nieba” – na większości fotek raczej starałem się raczej oddać po prostu kolory i klimat – zwłaszcza to widać po panoramach, gdzie jest zachowany „kolor (albo znowu jego brak) chwili” – natomiast na niektórych lekkie próby ratowania braku koloru. Ostatecznie przed szczytem zawróciliśmy bo mimo, że brakowało bardzo niewiele, to zdecydowanie zniechęcił nas totalnie zimny (aż w ręce szczypało 😀 ) deszcz, który nas totalnie zlał. Ogólnie to zanim założyliśmy pelerynki to już byliśmy mokrzy hehe… No nic – może następnym razem pogoda lepiej dopisze 😉

PS. Pan na pierwszej panoramie przypadkowo spotkany i nie znam go 😉