Latest Entries »

Nadrabiania zaległości ciąg dalszy….

Nadrabianie zaległości zdjęciowych na blogu…

Kilka kadrów z ostatniego wypadu na Przegibek. Normalnie trasa ta jest bardzo łatwa i niewymagająca – z uwagi na obfite opady deszczeu, a później deszczu ze śniegiem, stwierdziliśmy, że wybierzemy coś prostego dla sprawdzenia warunków. W końcu ważne aby się przejść w góry, a nie siedzieć przed TV. Na miejscu okazało się, że wybór był dobry, ale głównie z uwagi na trudność. Pół metra świeżego śniegu (nie licząc tego pod spodem) + nieprzetarty szlak sprawił, że szło się ciężko. Nie tylko przetarliśmy cały szlak do góry, ale i na dół przez większość trasy nikt po nas nie wchodził, ani nie schodził. Z miejsca z którego ruszyliśmy, wyruszyły jedynie trzy osoby na skiturach, ale obrali oni inną trasę. Nie było słonecznie – raczej panowała szaruga, ale w takim świetle góry również mają swój urok 🙂 Mimo brodzenia w śniegu po kolana i tak było fajnie i warto było iść 🙂

Kilka zdjęć właściwie sprzed chwili 😉

Kilka zdjęć z zeszłego tygodnia 🙂 Co prawda ślad na gorszym podkładzie bo w Garminie mam tylko podkład topo, którego w Base Camp’ie nie ma, a tam z kolei nie mam rastra tych okolic 😉

Kilka kadrów z wczoraj 🙂

Kilka zdjęć z dzisiejszego spaceru… 🙂

Zapraszam do oglądania – na końcu tradycyjnie ślad z GPS’a 🙂

Kilka zdjęć z ostatniej wizyty w Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Na plus na pewno można zaliczyć kilka ciekawych wystaw tematycznych, natomiast poziom utrzymania terenu mógłby być trochę lepszy…

Wybrane zdjęcia z ostatniego wypadu. Tradycyjnie na końcu ślad z Garmina. Pogoda była taka trochę „w kratkę”, ale zaliczam wyjazd do bardzo udanych. 🙂